Dlaczego nie warto oszczędzać na hybrydzie?

Witajcie Kochane! Zapraszam Was do przeczytania wpisu o nieprawidłowo wykonanej hybrydzie. Dlaczego postanowiłam opisać sytuację na blogu? — Ku przestrodze. Oczywiście nie namawiam każdego aby przychodził na paznokcie tylko do mojego salonu. Chciałabym Was jednak uczulić. Sprawdzajcie dokładnie u kogo je wykonujecie. Często przychodzą do nas klientki, które z polecenia lub skuszone gwiazdkami na fan page — zostały po prostu oszukane i czują się rozczarowane wykonaną stylizacją. Tania hybryda to nie do końca dobry pomysł.

Tania hybryda to zagrożenie dla Twojego zdrowia!

Po kilku sytuacjach, jakich doświadczyłam w ostatnim czasie, zaczęłam się zastanawiać: Dlaczego tak się dzieje? Moje wnioski są jasne. Niepotrzebna oszczędność. Dziewczyny, które wykonują paznokcie po taniości, narażają nas ryzyko błędów. Jednak również klientki często wolą zapłacić mniej, oczekując w zamian super efektu. Nie ma nic w tym złego jeśli do stylizacji używane są kosmetyki z niższej półki, a zabieg przeprowadzany jest z zachowaniem norm bezpieczeństwa, o których pisałam TUTAJ.

 Z drugiej strony wiadomo, że każdy kiedyś zaczyna i tylko praktyka sprawi, że będziemy coraz lepsze. Jednak jeśli chcesz zacząć swoją przygodę z profesjonalnym wykonywaniem zabiegów, to polecam Ci rozwiązanie, jakim są kursy. Osobiście przeprowadzam takie szkolenia. Dziewczyny podczas niego pracują na moich kosmetykach, bazując na wieloletnim doświadczeniu. Na bieżąco wychwytuję ich błędy. Uczą się jak bezpiecznie wykonywać zabieg — jakie są przeciwskazania itd. Jestem przekonana, że jest to podstawa aby w przyszłości zdobywać samodzielne doświadczenie i bezpiecznie pracować na własny rachunek.

 

Oszczędność na hybrydzie — przykre efekty

 

Jakiś czas temu na fan page New Life Butterfly pokazałam Wam przykład nieprawidłowo wykonanej hybrydy. Na pierwszym zdjęciu pokazujemy stylizację wykonaną w innym miejscu. Zdjęcie powyżej ukazuje płytkę paznokcia klientki już po zdjęciu hybrydy. Liczne zapowietrzenia doprowadziły do rozwoju zielonej bakterii na wielu paznokciach. Dodatkowo płytka paznokcia została tragicznie przepiłowana frezarką przez nieodpowiednie jej użycie.  Przy każdym najdelikatniejszym ruchu pilnika klientka czuła ból lub nieprzyjemny ucisk. Po trzech godzinach paznokcie zostały doprowadzone: 

Paznokcie zostały „potraktowane” płynem przeciwgrzybiczym, primerem kwasowym oraz oczywiście bezkwasowym; została nałożona baza proteinowa, żeby paznokcie nie wyginały się przy najmniejszym ruchu. Nie nakładałyśmy żadnego koloru, by móc kontrolować co się będzie działo z paznokciami.

 

Po tygodniowej kontroli według naszej oceny wszystko jest bez zarzutu. Klientkę przestały boleć #paznokcie A po bakterii nie ma śladu. Dlatego na zdjęciu nr 4 możecie oglądać już pełną stylizację z użyciem #hybrydy, którą wykonała nasza stylistka Milena. Jesteśmy mega dumni z pracy, jaką włożyła w pomoc swojej Klientce. Good job Milena!

 

 

Wniosek jest prosty. Po pierwsze drogie klientki. Sprawdzajcie, u kogo wykonujecie paznokcie. Jeśli cena jest atrakcyjna, to zastanówcie się dlaczego tak jest? Kochane stylistki i dziewczyny, które zaczynacie swoją przygodę, nie oszczędzajcie na szkoleniach. Jest to Wasza inwestycja w przyszłość, spokój i bezpieczeństwo. 

 

Pozdrawiam!

Zdjęcia: New Life Butterfly Ltd.