Stopa stopie nierówna

Czy wiesz, że aż 1/4 kości ciała człowieka znajduje się w stopie? Ponadto ma 33 stawy, a także ponad 100 ścięgien i więzadeł? Także 200 000 zakończeń nerwowych. Czy stopa dziecka jest taka sama jak stopa dorosłego? Oczywiście, że nie.
Czym się różni? Jak zadbać o stopy od pierwszego dnia życia, aby służyły naszym dzieciom do ostatnich dni. Jak dbać o swoje stopy, aby były dla nas podparciem na całe życie? Zapraszam do lektury!

stopa

Stopa od pierwszych chwil życia

Aby zrozumieć: jak ważną rolę odgrywają stopy, trzeba pochylić się już nad stopą dziecka. Te słodkie stópeczki, nad którymi się tak często rozczulamy, od pierwszych chwil życia poddawane są wszelkim czynnikom, które decydują o tym jak będą funkcjonować w dorosłym życiu.

Już podczas porodu można zaobserwować, że ciało dziecka jest powyginane. Kończyny są bezwładne. Pierwsze dni, miesiące i lata życia są kluczowe dla rozwoju. Wraz z pierwszym krokiem dżwigają cały ciężar ciała.

Prawidłowo zbudowana stopa posiada kształt trójkąta. Stopa dziecka posiada szersze palce a węższą piętę. W stopie zamiast kości znajdują się chrząstki, które są podatne na czynniki zewnętrzne. Dzięki kolagenowi są elastyczne i łatwo przystosowują się do zmieniających warunków.
Pod stopą znajduje się warstwa tkanki tłuszczowej, której nie ma już u dorosłego człowieka.

Co powinno wzbudzić niepokój?

Co powinno wzbudzić niepokój. Jeśli dziecko chodzi na palcach lub stawia stopki na wewnętrznej stronie stopy. Stawianie stopek do wewnątrz lub na zewnątrz. Chwiejny chód. Coraz więcej mówi się o tym, aby nie przeszkadzać dziecku w rozwoju stopy. Nie powinniśmy ograniczać jego swobody, ubierając np. za ciasnych bucików. Zakładając skarpetki w ciepłe dni. Im stopa ma więcej bodźców, tym lepiej będzie się kształtowała i lepiej będzie służyła w dorosłym życiu. Pozwólmy dzieciom biegać na boso. Ubierajmy im miękkie obuwie, takie, w którym stopa będzie miała swobodę.

na palcach

Stopa dorosłego

płaskostopie

Najwięcej zmian następuje w granicy 5 roku życia, kiedy stopa zaczyna przypominać tę dorosłego. Natomiast tak naprawdę kształtowanie się tej części ciała następuje około 12 roku życia, by koło 18stki stać się już finalną wersją tej części ciała. To z czym ja się spotykam w salonie to po pierwsze płaskostopie. Po drugie odciski. Zgrubiały naskórek. Popękane pięty. Wrastające paznokcie. Wykrzywione palce. Często są to konsekwencje niewłaściwej pielęgnacji stóp, które w większości przypadków potocznie mówiąc urodziły się zdrowe. Z biegiem lat na naszych stopach odciska się piętno czasu i życia w biegu.

Na szczęście dzisiaj możemy zadbać o to co nam przeszkadza i powoduje dyskomfort oraz wymaga leczenia a niekiedy i zabiegów. Dlatego jeśli czujecie, że z biegiem lat coś z waszymi stopami jest nie tak, to nie czekajcie a udajcie się choćby na pedicure. Dlaczego o tym mówię? Bo przed zabiegiem przeprowadzamy szczegółowy wywiad. Oceniamy to co wymaga pracy kosmetologa a często i podologa. Widzimy to czego Wy jeszcze nie jesteście w stanie zauważyć.

Zabiegi na stopy to nie tylko inwestycja na lato po to, aby wyglądały ładnie w odsłoniętym obuwiu czy na plaży. Ale przede wszystkim inwestycja w Twój komfort, bezpieczeństwo a często nawet ulgę w bólu. Nie możemy cofnąć czasu, ale warto mieć świadomość co już teraz możemy zdziałać w tej kwestii dla samych siebie, ale i dla własnych dzieci.