Świecowanie uszu
Świecowanie uszu — tak dobrze czytasz! To nasz nowy zabieg, który już niebawem wprowadzimy do naszego salonu beauty w Featherstone.
Czym jest świecowanie uszu? Na co pomaga? Czy ten zabieg jest bolesny? A może po prostu dużo kosztuje? Odpowiedź na naszym blogu. Zapraszam do lektury:)
Świecowanie czy konchowanie?
Zarówno pierwsza jak i druga nazwa jest poprawna. Jest to niekonwencjonalna metoda czyszczenia uszu przy pomocy świecy. Nie jest to zwykła świeczka, którą dostaniecie w hipermarkecie. Do zabiegu używamy świec w kształcie pustej rurki. Wykonana jest ona z najbardziej naturalnego składnika, jaki występuje na Ziemii. A mianowicie miodu. A także olejków eterycznych. Jak to działa? Umieszczona w kanale słuchowym podgrzana świeca, wytwarzając podciśnienie, zasysa nadmiar woskowiny i udrażnia kanały słuchowe. Warto wiedzieć, że historia tego zabiegu sięga już czasów Egipcjan i Greków.
Psik.... i uszy są czyste? Czy na pewno?
Obecnie propaguje się higieniczny styl życia. Czyścimy uszy patyczkami kosmetycznymi, tak naprawdę wpychamy sobie naturalnie wypływającą woskowinę, wgłąb ucha. Co nie jest dla nas bezpieczne. Całkiem nowoczesną metodą są również preparaty do piskania na bazie wody i dodatków…no właśnie. Czy jesteś świadomy/a, jakie szkodliwe związki mogą rozpuścić woskowinę? Zanim wydasz pieniądze na chemiczne preparaty, może spróbuj tradycyjnych metod.
Czy świecowanie jest bezpieczne?
Na czym polega świecowanie?
1. Kładziemy Klienta w pozycji leżącej na jednym boku.
2. Następnie zakrywamy Klientowi papierowym ręcznikiem część głowy, zostawiając tylko małżowinę uszną.
3. Przygotowujemy świecę poprzez natłuszczenie jej końcówki kremem.
4. Zapalamy świecę i umieszczamy ją w uchu pacjenta. Uwaga! W uchu umieszczamy część, która się nie pali!
5. Świeca powoli się spala, a kiedy wypali się połowa jej długości, to ją gasimy i wyciągamy z ucha.
6. Zabezpieczamy ucho wacikiem.
Świecowanie uszu — Komu polecam zabieg?
W zasadzie każdemu, kto chciałby zadbać o higienę uszu. Świecowanie uszu wykonujemy 2 razy do roku. Jeśli zmagasz się z dolegliwościami natury laryngologicznej, to warto wykonywać zabieg częściej, nawet raz na 3 miesiące.
Stany chorobowe to np. chore zatoki, niedosłuch, powiększony trzeci migdał, stres — bóle głowy.
Bardzo zachęcamy Was do zabiegu, który wbrew pozorom jest przyjemny. Jednak chciałabym zaznaczyć, że lekarze podchodzą do niego sceptycznie. Dlatego decyzja powinna być podjęta świadomie.
Cena regularna to £15. Natomiast cały wrzesień i październik tylko £10 na osobę (dwoje uszu:).
Zapraszam do zapisów!
Grafiki: Pixabay